•
Mamy własny kajak dzięki wyprzedaży na prokajak.pl
Przystań Warszawa, obiekt marzeń ludzi związanych z Wisłą, ma szansę na rozpoczęcie swojej działalności już w 2017 roku. Nie będzie to zapewne jeszcze pełny rozruch ale jednak. Za pierwszym powinny pójść kolejne etapy projektu. Rok Rzeki Wisły 2017 będzie impulsem, który pomoże w realizacji tego wiślanego marzenia.
Usytuowana na Cyplu Czerniakowskim Przystań Warszawa, ma stać się wielofunkcyjną bazą zarówno dla potrzeb uprawiania sportów wodnych, jak i działań edukacyjnych czy informacyjnych.
Działające wokół wiślanego tematu fundacje mają bardzo wiele pomysłów na to czym miałaby się stać i jakie funkcje pełnić. Niewątpliwie, najważniejsze są ułatwienia w uprawianiu sportów wodnych tj. kajakarstwa, żeglugi mniejszych tradycyjnych jednostek a być może także żeglarstwa.
Umowy na wykonanie prac budowlanych zostały podpisane a plan przewiduje wykonanie stanu do lipca 2017 roku. Jeżeli terminy zostaną dotrzymane jest szansa, że chrzest przystani będzie miał miejsce jeszcze w sezonie 2017.
Społeczność związana z Wisłą potrzebuje miejsca gdzie można by było prowadzić działania informacyjne i edukacyjne. Mimo, iż pojawiają się liczne projekty mobilnych pływających centrów informacji, to placówka usytuowana na lądzie ma w polskim klimacie niewątpliwe zalety. Konieczne są też pomieszczenia dla potrzeb ekspozycji a także organizacji warsztatów edukacyjnych m.in. dla szkół.
W planach znajdują się też stanowiska edukacyjne traktujące o dawnych, związanych z Wisłą zawodach. Pokazy szkutników z Basonii czy rzeczna kuźnia cieszyłyby się na pewno popularnością wśród turystów odwiedzających Przystań Warszawa.
Przystań mogłaby być również miejscem gdzie kultywowano i przybliżano by wiedzę o osadnikach olenderskich, przy okazji promując dedykowane im placówki tj. planowany Park Urzecki w Kępie Okrzewskiej czy nowo powstający Skansen Olenderski pod Toruniem.
Mimo, iż żeglowanie na żaglu jest na Wiśle niezwykle trudne to można domniemać, że szukający alternatywy dla Zalewu Zegrzyńskiego skorzystają z gościny nowego obiektu. Atutem będzie tu lokalizacja i brak weekendowych korków.
W dużej mierze należy założyć, iż ostateczny kształt Przystani będzie zależał od działań i zaangażowania wolontariuszy. Przygotowanie dobrej jakościowo oferty, która przyciągnie aktywnych sportowo Warszawiaków a także turystów nie będzie łatwe. Ale powstanie właściwej infrastruktury jest warunkiem niezbędnym by o tym myśleć. Będziemy na bieżąco śledzić postęp wokół budowy Przystani Warszawa, z nadzieją na pierwsze wyprawy jeszcze w 2017 roku, Roku Rzeki Wisły.
Ciekawe miejsce, które raz pojawia się a raz ginie nam z oczu. Taka jest wyspa Poniatówka znajdująca się tuż za mostem Poniatowskiego. Uzależniona od stanu rzeki i prądów ma jednak potężną zaletę. Naniesiony piasek, z którego jest zbudowana jest niezwykle drobny i bardzo czysty.
Poniatówka jest zwyczajowo miejscem gdzie odbywają się wiślane uroczystości, przede wszystkim wydarzenia związane z Dniem Dziecka. Wtedy mała wysepka żyje, animatorzy zabawiają dzieci, można też odbyć darmowy rejs tradycyjnymi drewnianymi łodziami. Na chętnych czekają improwizowane opowieści ludzi Wisły. Dla dzieci to idealna okazja by zaznajomić się z wiślanym ekosystemem.
Drugą imprezą, która zwykle zahacza o Poniatówkę jest, uroczyście obchodzona przez środowisko związane z Wisłą, godzina W na Wiśle. W tym właśnie dniu możemy w okolicy spotkać odświętnie przyozdobione drewniane łodzie.
Piękno Poniatówki doceniają też organizatorzy eventów i rejsów na indywidualne zlecenie. Odbywają się tutaj m.in. fotograficzne sesje ślubne, trafiają się również wieczory kawalerskie/ panieńskie.
Już w najbliższych tygodniach w Toruniu zostanie zainaugurowany oficjalnie Rok Rzeki Wisły. Zwróci on uwagę całego turystycznego świata na królową polskich rzek. Miejsca takie jak wyspa Poniatówka na pewno na tym zyskają.
Także działająca na Mazowszu Mazowiecka Regionalna Organizacja Turystyczna, określając priorytety swojej działalności na 2017, w sposób wyraźny wskazała na to związane z Wisłą wydarzenie.
Takie nagromadzenie pozytywnej energii powinno zaowocować ciekawymi projektami. Może doczekamy się większej ilości takich imprez jak tegoroczny dzień dziecka na wyspie. Być może będzie też szansa na regularne dostanie się na Poniatówkę choć w kilka weekendów.
Ocena i wybór projektów do realizacji to już kwestia najbliższych tygodni, miejmy nadzieję, że detale, które poznamy pozytywnie nas zaskoczą.
A tymczasem na Poniatówkę jeszcze tej jesieni możemy dostać się płynąc w rejs z Taxi Wisła. Do czasu gdy pogoda będzie sprzyjać, bat Zygmunt będzie woził spragnionych wiślanej przygody.
Za nami wspaniały dzień dziecka na Wiśle, a dokładniej na wyspie Poniatówka, na która zwiozły nas wspaniałe drewniane łodzie bat Zygmunt i Zuchwała. Dla dzieci była to nie zwykła frajda, możliwość zabawy po środku płynącej rzeki na pięknym naniesionym przez nią piasku, była nie do przecenienia. Organizatorzy tj Taxi Wisła i Fundacja Dom rzeki Wisły spisali się na medal. To już za nami, a przed nami kolejne możliwości weekendowych wycieczek po królowej polskich rzek.
Taxi Wisła rusza z klimatycznymi rejsami z przewodnikiem, pierwszy rejs batem Zygmunt zaplanowano na 15 czerwca. Ruszy on z portu(ul.Solec 8) w każdą środę o 17,w weekendy w sobotę i niedzielę o 12. Jest to unikalna możliwość poznania historii miasta i samej rzeki, obcując jednocześnie z oddanymi jej ludźmi, kultywującymi wiślaną tradycje. Obsługujący Zygmunta Pan Rafał to osoba w pełni oddana Wiśle ,spotkamy go na wszystkich ważniejszych wydarzeniach związanych z rzeką tj Flis Festiwalu, Zielonych Świątkach, Pielgrzymce do Płocka. Flisaków nie zabraknie podczas najbliższych wiślanych wianków, które odbędą się tradycyjnie w sobotę 25 czerwca. Kolejną okazją podczas, której będzie można zobaczyć tradycyjne łodzie w akcji będzie godzina W, 1 sierpnia na Wiśle oddadzą hołd powstańcom.
Poza rejsami z przewodnikiem, taxi Wisła oferuje też spersonalizowane wycieczki, w tym te o wschodzie czy zachodzie słońca. Popularnością cieszą się też sesje ślubne, z możliwością filmowania i robienia zdjęć z drugiej towarzyszącej łodzi.
Wszyscy związani z Wisłą czekają na decyzje władz odnośnie ogłoszenie roku Wisły 2017, taka decyzja pozwoli na jeszcze większą mobilizacje wokół poprawy infrastruktury dla turystki na rzece. Konkretne ustalenia to podobno już kwestia najbliższych dni. Pasjonaci rzeki maja w głowach pełno pomysłów, bardzo ciekawie prezentuje się ten związany z postawieniem na Wiśle mobilnych przystani kajakowych, wokół których zbudowano by sieciowy lokalny produkt turystyczny.
Dla aktywnych warte rozważania jest wzięcie udziału w imprezie Wisłarun, odbędzie się wspólny trening, spotkanie z biegaczami przekazane zostaną informacje o statusie projektu. W tym roku impreza jest zaplanowana na 14 sierpnia.
Fundacja Rok Rzeki Wisły zorganizowała też warsztaty dla najmłodszych, tzw wiślane czwartki zawierające zarówno część praktyczną w terenie jak i stacjonarną w porcie. Cieszą się wielkim zainteresowaniem, limit miejsc dla dzieci został szybko wyczerpany, można próbować załapać się na kolejną edycje.
My czekamy na okazje by wyruszyć "Zygmuntem" w Wiślany rejsy, miejmy nadzieje że stanie się to już w któryś z najbliższych weekendów. Relacja na portalu zwarszawy-naweekend.pl.
Za nami oficjalna inauguracja Roku Rzeki Wisły w Toruniu. Tuż po niej pojawiła się ogólnie dostępna infografika, w sposób obrazowy opisująca planowane wydarzenia. Przed całą zaangażowaną w projekt społecznością bardzo pracowity czas, by wypełnić treścią główne idee Roku Rzeki Wisły. Z infografiki dowiadujemy się o najważniejszych wiślanych wydarzeniach ogólnopolskich, w tym Flisie Królewskim, Zielonych Świątkach na Urzeczu, Flis Festiwalu czy programie społecznościowym pt. Obywatel Rzeki Wisły. W skali lokalnej na pewno będzie ich więcej. W samej Warszawie możemy wymienić jeszcze Dzień Dziecka na Poniatówce, Godzinę W na Wiśle czy Flis Jesienny, nie wspominając o infrastrukturalnym projekcie Przystań Warszawa.
Na stronie wydarzenia znajdziemy też pełny katalog celów i sugerowanych kierunków działania w ramach projektu Rok Rzeki Wisły 2017. Warto się z nimi zapoznać. Jest to zbiór ogólnych propozycji, do których inni mogą zgłaszać konkretne działania zgodne z celem szczegółowym. Realizacja poszczególnych priorytetów uzależniona jest od aktywności i współpracy wielu osób, organizacji i środowisk, stąd możliwość zgłaszania własnych działań i poszukiwania partnerów na http://www.rokwisly.pl/zglos-wydarzenie-roku-rzeki-wisly/ .
Działaniem, które marketingowo będzie przyciągało do projektu Rok Rzeki Wisły będzie na pewno Wielki Flis Wiślany, rozumiany szeroko jako cała seria wydarzeń na Wiśle między Krakowem a Gdańskiem, z zaproszeniem do uczestnictwa także społeczności lokalnych znajdujących się na jego trasie. Każdy ma się czuć zaproszony, najważniejszy jest pierwszy krok, by poprzez wspólny rejs dać możliwość bezpośredniego kontaktu z rzeką, wzbudzić do niej miłość i szacunek. Uczestnictwo we Flisie może być symboliczne, tu nie wymaga się pokonania od razu całej trasy- choć taka możliwość będzie oczywiście preferowana.
Ze względu na stawiane cele, organizatorzy widzą jasno potrzebę działań w szerokim zakresie tematycznym, w ramach grup projektów kulturalno- historycznych, turystycznych, ekologicznych i artystycznych.
Obszar Kulturalno-Historyczny - odwołuje się do tradycji, ale musi w dużej mierze skupić się na edukacji wiślanej. Dziś brak jest spójnej oferty edukacyjnej przybliżającej historię Wisły i aspekty jej połączenia ze współczesnością. Istnieje w tym zakresie olbrzymi potencjał do zagospodarowania. Dzieci winne mieć świadomość szkutniczo-flisackiej tradycji, walorów przyrodniczych i turystycznych rzeki a także konieczności ochrony jej zasobów naturalnych. Bardzo ciekawa jest też propozycja popularyzacji historycznych wydarzeń związanych z Wisłą, które odegrały istotne znacznie w dziejach naszego kraju.
Obszar turystyczny - tutaj Rok Rzeki Wisły otwiera pole niesamowitych możliwości w zakresie budowy produktów turystycznych a także infrastruktury, która jest obecnie piętą achillesową Wisły, w tym zaplanowania stałych i mobilnych przystani, punktów informacyjnych, budowy ścieżek rowerowych i infrastruktury dla aktywności biegowej. Tworzą się nawet nadwiślańskie ścieżki łucznicze, potencjał jest tu olbrzymi. Rok Rzeki Wisły może skutecznie wykorzystać modę na sportowy tryb życia i walory jedynej w swoim charakterze nieuregulowanej tej wielkości rzeki w Europie. Już w grudniu na Mazowszu odbędą się warsztaty, podczas których planowana jest szczegółowa dyskusja na temat produktu turystycznego, który można zbudować wokół rzeki.
Projekty Ekologiczne - to obszar o kapitalnym znaczeniu. Każdy z nas chciałby doczekać czasów, w których, jak w przeszłości, można by zażywać kąpieli w Wiśle. Nie jest to cel niemożliwy do realizacji. Zmiany świadomości nad Wisłą są wolne, ale idą w dobrym kierunku. Ogromne znaczenie ma też edukacja w zakresie dbania o czystość i poszanowanie przyrody, tak by w pełni móc cieszyć się takimi perłami jak np. wiślane plaże w okolicach Ciszycy lub warszawska Poniatówka. Pamiętajmy, iż Wisła to też siedlisko i miejsce życia tysięcy ptaków, a także obszar ich ochrony. W ramach Roku Rzeki Wisły będą promowane m.in projekty aktywizujące społeczności lokalne w zakresie ochrony naturalnego dziedzictwa. Doskonałym przykładem jest tu też małopolska inicjatywa "Chronimy Wiśliska".
Projekty Artystyczne - są dźwignią, która pozwoli przyciągnąć nad Wisłę większą ilość osób, potencjalnie zainteresowanych i włączających się w ramach projektów z innych obszarów. Doskonałą okazją do wydarzeń artystycznych są plenery, płynące galerie, Wianki , Wiślane Wici czy historyczne wydarzenia zarówno w skali mikro, jak i ogólnopolskiej. Ambitne projekty zakładają powrót wiślanego kina i wędrownego teatru.
To tylko bardzo skrótowe przykłady proponowanych działań i obszarów, które dotknie Rok Rzeki Wisły 2017. O sukcesie tej inicjatywy w dużej mierze zadecyduje zaangażowanie ludzi. Każdy chętny jest proszony o kontakt z Fundacją ROK RZEKI WISŁY. Wspólnie możemy zrobić wiele dobrego. Można tu przytoczyć budujące przykłady działań w innych obszarach, np. ze środowiska kolejarskiego, takie jak Kolej Rogowska (ostatnio wielokrotnie nagradzana) czy Parowozownia Skierniewice, perła industrialnej architektury odbudowywana mozolnie dzięki wysiłkowi pasjonatów. Jesteśmy przekonani, iż podobne sukcesy będą udziałem środowiska wiślanego. Zapraszamy do śledzenia aktualności związanych z Rokiem Rzeki Wisły a także aktywnego włączenia się w ten projekt.
Krótki film z pierwszego odcinka rejsu na Inauguracje Roku Rzeki Wisły 2017 możemy obejrzeć na You-Tube.
W sobotę z Warszawy ruszył niesamowity rejs warszawskich flisaków - dla upamiętnienia historycznych wydarzeń zwany Rejsem Konrada II Rudego. Już za moment jego uczestnicy dotrą do Torunia, gdzie odbędzie się oficjalna inauguracja Roku Rzeki Wisły.
Drewniane łodzie baty - Zygmunt, Basonia i Rok Rzeki Wisły a także Galar Św. Barbara wyruszyły w swą wyprawę z portu Czerniakowskiego w sobotę o 8 rano.
Rejs jest wyjątkową okazją do poznania wiślanej drogi z przepięknymi przystankami w Twierdzy Modlin, Sufczynie czy Czerwińsku. Nie mniejszą atrakcją jest możliwość obcowania z ludźmi, którzy na co dzień działają na rzecz propagowania flisackiej tradycji i przywracania Wisły Warszawie i okolicom.
Wisła zbliża ludzi. My mieliśmy możliwość podróżowania Batem Zygmuntem pod kuratelą Rafała Łapińskiego, na co dzień pływającego po Wiśle w ramach projektu Taxi Wisła. Wraz ze mną na trasę ruszyli m.in. rekonstruktorzy historyczni z Czerwińska - rodzina Wangrymów, a także Piotr - na co dzień fan kolei i wycieczek rowerowych a także zapalony żeglarz morski.
Drewniane łodzie prezentują się na Wiśle znakomicie. Silny i sprzyjający wiatr umożliwiał rozłożenie żagli w tym, tych z hasłem Roku Rzeki Wisły. W miarę postępów rejsu przybywało też flag związanych z przystankami. Pierwszą przekazał burmistrz Nowego Dworu.
Możliwość obejrzenia twierdzy Modlin od strony wody to kolejna wielka zaleta uczestnictwa w rejsie. Podpłynięcie do Spichlerza a także krótki spacer po jego terenie to unikalna przygoda. Pamiętajmy, iż obiekt jest dostępny tylko od strony wody, zaś komercyjne rejsy z Warszawy w tę okolicę to często nie mały wydatek.
Następne mijane historyczne miejscowości i piękne widoki zapewniały nie mniejsze atrakcje. Za Zakroczymem Wisła jest coraz dziksza a żeglowanie wymaga umiejętności. Trzeba skutecznie omijać mielizny i nie nadziać się na liczne w tym miejscu tzw. główki czy potężne samodzielne kamienie. Nie lada przygodą była też walka z mieliznami, w dwóch przypadkach konieczne było krótkie pchanie łodzi, ale na szczęście wszystko przeszło gładko.
Rejs pobudza również do robienia planów wycieczek na przyszłość. Piękne wiślane skarpy i starorzecze Wisły za Zakroczymem przyciągną nas już na wiosnę. Warto też poznać historię krzyżujących się w okolicach Sufczyna dawnych szlaków handlowych. Propagowaniem tej wiedzy zajmują się ludzie związani z Europejskim Centrum Szlaków Historycznych.
Wycieczka dała nam także możliwość poznania legendy o złotym smoku, związanym bezpośrednio z nazwą wsi Mochty-Smok. Warto poznać zarówno tę i podobne historie. W samym Sufczynie też widać wiele pozytywnych zmian. Nowi ludzie są bardzo dobrze nastawieni do turystyki i Wisły. Planuje się szereg korzystnych zmian. Mają one przybliżyć to urokliwe miejsce do Wisły, nawiązując przy tym do chwalebnych historycznych flisackich tradycji i dawnych wiślanych drogowskazów, których było w tym miejscu sporo.
Dotarliśmy w okolice Czerwińska, tutaj Wisła jest niezwykle szeroka i malownicza, zdaje się, iż najszersza w Polsce. Liczne łachy i wyspy dodają jeszcze uroku.
Widoczne w oddali wieże romańskiego kościoła wskazywały nam kierunek na to historyczne i ważne dla mazowieckiej historii miasto. Wydaje się, iż dla niego także nadchodzą lepsze czasy w kontekście wiślanej turystyki. Towarzyszący nam Konrad i Wojciech zajmujący się XII - wieczną rekonstrukcją mają plany związane ze wzbogaceniem oferty turystycznej tego miejsca, trzymamy kciuki.
W ten sposób, po blisko 9 godzinach od opuszczenia Warszawy pierwszy odcinek podróży dobiegł końca. Miejmy nadzieję, że rok Rzeki Wisły 2017 pozwoli szerokiej rzeszy ludzi zapoznać się z jej niesamowitymi walorami. Jeszcze w 2016 przed nami ciekawe imprezy związane z wiślaną tradycją. W środę wiślane wici, zaś 28 października spotkania wiślane flisaków, a w ostatni weekend miesiąca jesienny flis w samej stolicy. Serdecznie zapraszamy.
Krótki film z pierwszego dnia rejsu na Inauguracje Rok Rzeki Wisły 2017, opublikowaliśmy na You-Tube.